Dzieki za to!
Siedze sobie z kawka, na dworze -15 st. C, przez zaluzje przeswieca slonce, do kawy Nina Simone i obrazy, od ktorych rozlewa sie cieplo wokol serca (troche ckliwie brzmi, ale jak inaczej to opisac?). Lubie takie chwile 🙂
Ależ proszę 🙂 Dawno tu nie było ani muzyki ani nic poza ciuchami, więc jeżeli jeszcze mogę sprawić komuś przyjemność, to postaram się przemycać tutaj więcej takich rzeczy.
03/01/2016 @ 10:10
Siedze sobie z kawka, na dworze -15 st. C, przez zaluzje przeswieca slonce, do kawy Nina Simone i obrazy, od ktorych rozlewa sie cieplo wokol serca (troche ckliwie brzmi, ale jak inaczej to opisac?). Lubie takie chwile 🙂
03/01/2016 @ 17:05