Boys
Znalazłam sposób, aby jakoś odziać się na koniec ciąży, nie frustrując się, że w nic już się nie mieszczę – szafa mojego chłopaka! ( chłopak, trochę dziwnie to brzmi w przypadku pary z 7letnim stażem i prawie dwójką dzieci :D) Mam to szczęście, że zakupy robimy albo razem albo dostaję wolną rękę i mam wpływ jak wygląda jej zawartość. Ostatnio ukradłam koszulę (klik), dziś bluzę, a na chłodniejszy dzień czeka satynowy bomber, jestem uratowana 🙂
bluza – h&m / spodnie – mango / buty – avarca pons / torba – zofia chylak
29/05/2016 @ 00:09
29/05/2016 @ 16:57
29/05/2016 @ 10:53
29/05/2016 @ 16:55
29/05/2016 @ 20:55
A co do mojej cioci to mieszkala w okolicach Choszczna/Ińska wiec jednak nie ta sama miejscowosc. Sama jestem ze Szczecina, wiec kojarze rejony 🙂
Pozdrawiam!
30/05/2016 @ 07:06
30/05/2016 @ 12:12
30/05/2016 @ 14:08