Boy
Mam nowego fotografa. Autorem drugiego zdjęcia jest mój czteroletni syn. Wszystko wskazuję na zamiłowanie do ujęć typu street style, niby przypadkiem, ale dokładnie zaplanowane. Nie będę studzić tego zapału, bo nie powiem, przydałby mi się mały asystent.
Informuję również, że sumiennie prowadzę sklep. Dziś pojawiło się kilka fajnych rzeczy, m.in. piękny płaszcz (nie musicie kupować, chętnie wsadzę go do szafy :p), a na weekend czeka już kolejna grupka do sfotografowania. Trzymajcie kciuki, żeby dalej mi się chciało. No oczywiście nabywajcie i przekazujcie info dalej, na pewno pomoże 😉
kurtka – mango (podobna tu i tu)/ jeansy – armani / koszulka – h&m / buty – caterpillar
10/10/2015 @ 08:59
Umiesz nosić teoretycznie zwykłe ubrania w niezwykły sposób. Zresztą same ciuchy też jednak tu dużo robią, nie ma tu chińskiego kleju wystającego z podeszwy, skóra jest skórą, a nie dermą, i nawet t-shirt nie jest pierwszym lepszym. Za to jest właśnie moje „fajnie”.
Za wybory:).
Więc jak kiedyś znów napiszę tylko „super” czy „świetnie”, to wiedz, że przekazuję Ci w tym cały mój podziw do Twojego stylu:).
Pozdrawiam!
12/10/2015 @ 07:41
12/10/2015 @ 14:42
12/10/2015 @ 19:06