Basic / Nike Cortez
Nowe buty zawsze poprawiają humor i zamówiłam sobie Cortezy, które pokazywałam w ostatnim wpisie. Wolę zrobić zaopatrzenie zanim wiosna ruszy w pełni, bo teraz jest po prostu taniej. Korzystam zatem z końcówek wyprzedaży i kupuję rzeczy, które będę z przyjemnością nosić w w cieplejszych miesiącach, zanim ceny wskoczą piętro wyżej. Może w weekend uda mi się zrobić jakiś krótki przewodnik zakupowy z rzeczami, które wpisują się w nadchodzące trendy, a można je nabyć za ułamek kwoty.
Poza sportowymi butami nie wyobrażam sobie garderoby bez jeansowej kurtki. Warto mieć jedną klasyczną i coś z pazurem, moją zrobiłam na wzór Acne i poszarpałam żyletką. Dla bojących się o palce jest jeszcze inna opcja – naszywki, można kupić gotową kurtkę, ale zdecydowanie oszczędniej wyjdzie udać się do pasmanterii. Fajnym dodatkiem do urozmaicenia prostego zestawu jest zawiązana na szyi bandana. Często stosuję ten trik idąc do pracy, gdzie noszę czarną koszulkę – odrobina koloru przy twarzy u większości z nas działa na korzyść.
A jak się mają Wasze przygotowania, wiosenne stylówki gotowe?
29/01/2016 @ 17:42
Ja mam w planach dodać sobie lekką nutę elegancji – sportowego obuwia mam sporo i silne postanowienie, że żadnego obuwia tego rodzaju w tym roku nie kupie(okaże sie przy pierwszej super okazji 😛 ) teraz poluje na oxfordy – babskie, ale w nieco męskim stylu. I czekam z utęsknieniem aby obszerną puchówkę zmienić na płaszcz, bo mam dosć tego kokonu… czekam też na wełniany szalik typu baktus, który czyjeś zręczne palce wkrótce dla mnie wykonają i przyslą 🙂 Rozsmakowałam się w rzeczach handmade 🙂
Wszystkiego dobrego 🙂
29/01/2016 @ 19:48
Wzajemnie! 🙂
29/01/2016 @ 18:37
29/01/2016 @ 19:49
30/01/2016 @ 13:53
30/01/2016 @ 20:47
31/01/2016 @ 00:01