Karmienie piersią nie sprzyja schludnemu wyglądowi. Już w domu lekko się wymięłam, bo przecież przed wyjściem, dla świętego spokoju, lepiej rozpiąć nieco koszulę przed synem. Na klatce małemu się na mnie ulało, a w ciągu nieco ponad godzinnego spaceru zaliczyłam dwie ławki w celu uciszenia młodzieńca. Dobrze, że na białym aż tak nie widać.
buty – avarca pons / torebka – mango / okulary – ray ban
2 komentarze na “My style / lino”