Wiedziałam, że skądś znam tę sukienkę i zapewne pozytywne skojarzenie sprawiło, że tak bardzo mi się spodobała. O kolekcji Mango Commited wspominałam zaraz po pojawieniu się jej w sklepie i nadal uważam, że jest genialna. Całości jednak wykupić nie mogę i zdecydowałam się na białą sukienkę z czarnymi guzikami – super sprawa, bo dzięki temu pasuje też do ciemnych dodatków i nie jest typowo letnia. Na przesyłkę czekam już od tygodnia (Mango come on!), ale dopiero wczoraj doznałam olśnienia, że to przecież Vivian z Pretty Woman występuje w bardzo podobnej w kultowej scenie z zakupów. Kolejny plus dla niej.
Aktualnie ten model jest niedostępny, jednak przeżywałam podobne rozczarowanie, gdy już się zdecydowałam, ale ponownie pojawiła się w sklepie. (edit: mam moc sprawczą i jest!) W weekend mam rodzinne przyjęcie i chętnie bym ją założyła, ale obawiam się, że pogoda nie dopisze na tyle, aby wyjść z gołymi nogami. Poczekam zatem do majówki – z trampkami, workiem i złotymi kolczykami sprawdzi się podczas leniwego zwiedzania. Gdańsk na tapecie, szykuję listę punktów do odhaczenia – ktoś zainteresowany? 🙂
sukienka / kolczyki / torba / trampki
Garnizon Kultury – Sztuka Wyboru (na dole kawiarnio-księgarnia a na pierwszym piętrze sklep!), Pobite Gary. Ulica Wajdeloty (Kurhaus to najlepsze miejsce na piwko, herbatę), Acocado na wegetariańskie, pysznie jedzenie, Kwaśniak – lody, Emalia – żeby kupić jakieś skarby za kika złotych. Po drodze jeszcze lumpeks, antykwariat i kilka fajnych kawiarni.
Ja lubię też kolonie artystów – fajna przestrzeń 🙂