03/06/2015

Androgynous

Soie FOKUS NA DETAL, INSPIRACJE, MODA, ŁADNE KWIATKI 12 komentarzy

Robiłam sobie dzisiaj pod okiem mamy weselną przymiarkę, bo nie miałam przekonania zupełnie do wersji z sukienką. No niby dobrze, ale jakoś tak nijak. Zatem zainspirowana Waszymi komentarzami, pomyślałam o spodniach i białej koszuli. Do tego sandały na szpilce, gładko spięte włosy i myślę, że this is it 😀 Będzie po męsku. Teraz tylko odpowiednia bluzka, żebym nie wyglądała jak kelnerka i mam nadzieję, że mimo zupełnie nie moich okoliczności, będę się czuła zupełnie jak ja. Jako inspiracja niezawodna Tilda Swinton, klasa.

pinterest.com

12 komentarzy

.
03/06/2015 @ 22:01

Idź w sukience!

Odpowiedź
- Soie
  03/06/2015 @ 22:17
  
  Czemu?
  
  Odpowiedź
Anonim
03/06/2015 @ 23:13

A możesz pokazać jakieś zdjęcie? Tak jak Tilda… na wesele… to jakaś porażka jak dla mnie 🙁
Ale Ty jesteś śliczną młodą kobietą więc może na Tobie będzie zjawiskowo… Pokaż…

Odpowiedź
- Soie
  04/06/2015 @ 11:44
  
  Nie mam jeszcze całości. Styl Tildy to kierunek, nie cel. Zamówiłam właśnie bluzkę: http://shop.mango.com/PL/p0/kobieta/odziez/premium/premium—bluzka-z-szerokim-rekawem/?id=41083633_02&n=1&s=prendas.premium&ident=0__0_1433409703710&ts=1433409703710 – bo w garniturze jako takim to nie chciałabym wystąpić. Mam proste czarne cygaretki i sandały – takie jak te od Wanga, tylko bez pionowego paska: http://www.styleheroine.com/2013/04/12/tron-girl/. Jak uda mi się znaleźć czarną sukienkę na cienkich ramiączkach, to też kupię, bo nie wiem jaka będzie pogoda i dobrze by było mieć alternatywę. Pokaże na pewno pod koniec czerwca jak wyszło 😉
  
  Odpowiedź
Franka
03/06/2015 @ 23:46

Bo wyjdzie pensjonarsko/kelnersko. Tilda to Tilda, nieziemskie stworzenie! 😉

Odpowiedź
.
03/06/2015 @ 23:54

Na co dzień raczej wybierasz spodnie, a wesele to idealny pretekst, by ubrać sukienkę. Poza tym ostatnio pokazałaś, że masz piękną figurę i niesamowicie w nich wyglądasz :).

Odpowiedź
Ka
04/06/2015 @ 01:13

Będzie klasa 🙂

Odpowiedź
Madzik
04/06/2015 @ 08:33

Bo jesteś mega kobieca i zgrabna- szkoda by było ?!

Odpowiedź
- Soie
  04/06/2015 @ 11:45
  
  I tak na pewno nie poszłabym w czymś mega obcisłym, bo szkoda by mi było się ciągle pilnować, żeby dobrze wyglądać 😉
  
  Odpowiedź
Anonim
04/06/2015 @ 10:35

A może dopasowana marynarka na gołe ciało i jakiś seksowny koronkowy stanik (oczywiście zakryty, ale gdyby coś minimalnie wystawało)- elegancko, wieczorowo , trochę po męsku i kobieco 🙂 ewentualnie do spodni garniturowych zawsze podobały mi się top-kamizelka 🙂

Odpowiedź
- Soie
  04/06/2015 @ 11:47
  
  No ładnie, ale chyba nie mój styl. Wydaje mi się też, że byłoby za gorąco i za sztywno w marynarce. Wiadomo jak to na weselu, zawsze trafi się jakiś szalony wujek na parkiecie :p
  
  Odpowiedź
sigrun
20/06/2015 @ 20:49

tak jak wiekszosc mysle ze naprawde na co dzien mamy malo okolicznosci by ubierac sukienki. spodnie i biala bluzka rzeczywiscie moga wygladac na uniform kelnerski. taki zestaw na sylwestra, studniowke-super ale na wesele..z twoja figura…i ta czern…fajna jest ta zasada ze biel i czern to kolory nie na wesele jak po calosci stroju

Odpowiedź

Androgynous

12 komentarzy

Pozostaw odpowiedź Anonim Cancel